“Powrót do przyszłości” to kultowa trylogia, której najbardziej rozpoznawalnym symbolem jest samochód, wykorzystywany w filmie jako wehikuł czasu. Historia samego pojazdu, jak i jego pomysłodawcy jest niezwykła i intrygująca. Dowiedz się, jaką drogę przebyło to auto, aby stać się legendą!
Jeśli Ty lub ktoś Ci bliski jest fanem “Powrotu do przyszłości”, koniecznie zapoznaj się z naszą ofertą gadżetów związanych z filmem. Udaj się w niezapomnianą podróż do prze...przyszłości!
Człowiek z wizją
John DeLorean, czyli założyciel marki samochodowej DeLorean Motor Company urodził się w Detroit, w burzliwych latach dwudziestych ubiegłego stulecia. Karierę w branży motoryzacyjnej rozpoczął od pracy w Chryslerze, którą szybko porzucił na rzecz Packarda. To w tej firmie jego kariera nabrała rozpędu. Objął stanowiska szefa rozwoju, a następnie przeszedł do Pontiaca. Tam stworzył projekt legendarnego, sportowego Pontiaca GTO. Jego kariera rozwijała się błyskawicznie. Już na początku lat siedemdziesiątych był o krok od zostania prezesem potężnego koncernu General Motors.
Sam zainteresowany twierdził, że zrezygnował z prestiżowego stanowiska, gdyż miał dość pracy w korporacyjnym kieracie. Ambicja kazała mu zrezygnować ze schludnej ścieżki kariery i postawić na odważne i ryzykowne rozwiązania. Pojawiały się również głosy twierdzące, że DeLorean w rzeczywistości został wyrzucony z General Motors, gdyż jego styl bycia był zbyt kontrowersyjny, przez co szkodził wizerunkowi firmy. Ta teoria może być prawdziwa. John DeLorean prowadził wystawne życie, nie stronił od używek, a w pewnym momencie pretendował do zostania celebrytą branży motoryzacyjnej. W 1975 r. postawił wszystko na jedną kartę i założył własne przedsiębiorstwo, zapowiadając prawdziwą rewolucję.
Jego nadrzędnym celem było stworzenie pojazdu, który wyprzedzi swoją epokę. Czy mu się to udało?
DeLorean DMC-12, czyli wehikuł czasu
Pierwszy prototyp kultowego modelu, który został później wykorzystany jako wehikuł czasu w “Powrocie do przyszłości”, skonstruowano już w 1976 r. Czym wyróżniał się DMC-12 na tle ówczesnej konkurencji? Niebanalnym, futurystycznym designem, karoserią wykonaną ze stali nierdzewnej i przede wszystkim charakterystycznymi, podnoszonymi do góry drzwiami. W założeniu samochód miał być sportowy i efektowny oraz na tyle tani, aby na jego zakup mógł pozwolić sobie przeciętny przedstawiciel amerykańskiej klasy średniej.
Kierunek Belfast i pierwsze problemy
Ze względów ekonomicznych, produkcje DMC-12 rozpoczęto w stolicy Irlandii Północnej, czyli Belfaście. Ponadto rząd Irlandii Północnej dostrzegł w budowie fabryki wielką szansę na zmniejszenie bezrobocia i rozwój gospodarki. W związku z tym przekazał DeLorean’owi wsparcie finansowe w wysokości 120 milionów dolarów! Co ciekawe, liczba 12 zawarta w nazwie modelu miała określać cenę samochodu (12 tysięcy dolarów). Niestety, ze względu na rosnące koszta produkcji, niewykwalifikowanych pracowników i kryzys naftowy, końcowa cena DMC-12 wynosiła, aż 28 tysięcy dolarów.
Przerost formy nad treścią
W 1981 r. pierwsze egzemplarze DMC-12 zjechały z linii produkcyjnej i trafiły do odbiorców w Stanach Zjednoczonych. Okazało się, że wyczekiwane samochody przyszłości nie spełniają oczekiwań konsumentów. Były niezwykle awaryjne, ich maksymalna prędkość wynosiła jedynie 180 km/h, a komfort jazdy nie był adekwatny do ceny. Jednak niebywała stylizacja auta zapewniła mu w początkowym okresie spory sukces sprzedażowy.
DeLorean postanowił pójść za ciosem i zwiększyć produkcję, aż do 80 pojazdów dziennie. Jednak drastyczny spadek kursu funta szterlinga, wewnętrzne konflikty targające Irlandią Północną i narastające niezadowolenie klientów z użytkowania DMC-12 sprawiły, że firma stanęła u progu bankructwa. Właśnie wtedy John DeLorean podjął decyzję, która raz na zawsze przekreśliła powodzenie jego marki na rynku. W celu ratowania firmy z rosnących kłopotów finansowych postanowił skorzystać z oferty tajnego agenta FBI i wziąć udział w sprzedaży znacznych ilości kokainy. We wrześniu 1982 r. został zatrzymany w Los Angeles, podczas próby sprzedaży 27 kg tej substancji. 3 lata później, model DMC-12 pojawił się w pierwszej części “Powrotu do przeszłości”, zapewniając marce swoistą nieśmiertelność.
Jeśli jesteś fanem trylogii “Powrót do przeszłości” odwiedź pixel-shop.pl, gdzie znajdziesz akcesoria związane z filmem. W ofercie posiadamy m.in. koszulki, plakaty, czy kubki z kultowymi motywami!